
Wokalista z nieukrywaną przyjemnością zaangażował się w projekt „To Kraków Tworzy Metamorfozy feat. Smolik”, bo jak podkreśla, ten wyjątkowy koncert nie tylko daje artystom możliwość zaprezentowania się w zaskakujących odsłonach, ale również zostawia przestrzeń na kreację i rozszerzenie kontekstów. 10 listopada w TAURON Arenie Kraków Krzysztof Zalewski zaśpiewa w duecie z Grzegorzem Turnauem. Widowisko realizowane jest z dużym rozmachem, a artysta jest pełen podziwu dla Andrzeja Smolika, który potrafi nad wszystkim zapanować z niezwykłym taktem i dyplomacją.
Już za niespełna miesiąc TAURON Arena Kraków stanie się przestrzenią metamorfoz, wymiany doświadczeń i energii. Na scenie spotkają się artyści reprezentujący różne pokolenia i różne muzyczne style.
– Niezmiernie się cieszę na ten koncert, gdyż wieczór się szykuje do innych niepodobny. Wykonujemy dużą ilość pracy, żeby utwory, które być może ludzie znają, zupełnie przearanżować, wywrócić i do tego połączyć nas w jakieś nietypowe pary. Niezmiernie się cieszę, że znowu będę mógł zaśpiewać z Grzegorzem Turnauem i w dodatku jeszcze będziemy musieli przearanżować jeden z moich ulubionych utworów „Naprawdę nie dzieje się nic” – mówi agencji Newseria Krzysztof Zalewski.
Artyści zaangażowani w ten projekt zapewniają, że będzie to niezapomniana muzyczno-wizualna podróż pełna nieoczywistych transformacji.
– Całe życie śpiewam czasami swoje, a czasami cudze utwory i tak chyba się człowiek przyucza do tego zawodu. Na szczęście muzyka ma tę moc, że udziela wykonawcy emocji, więc nie trzeba tego specjalnie przeintelektualizowywać, po prostu trzeba dać się ponieść piosence i się w niej odnaleźć – mówi.
„To Kraków Tworzy Metamorfozy feat. Smolik” to wyjątkowe połączenie muzyki i obrazu, wydarzenie, które rozszerza znaczenie słowa „koncert”. Widowisko będzie można zobaczyć tylko raz w TAURON Arenie Kraków.
– Zazwyczaj tyle przygotowań się odbywa, kiedy szykujemy dużą trasę albo jakąś płytę, a tutaj to wszystko jest tylko na jeden wieczór, na jeden koncert. Trochę jest to więc jak układanie mandali, że układamy te wszystkie elementy po to, żeby zagrać to raz i zburzyć, i nigdy więcej do tego nie wracać – mówi.
Artyści wykonają utwory zaaranżowane specjalnie na to wydarzenia przez Andrzeja Smolika, dyrektora artystycznego widowiska.
– Jestem podekscytowany tym faktem, ale też jestem zupełnie spokojny, bo temu wszystkiemu przewodniczy Andrzej Smolik. Oprócz tego, że jest on genialnym muzykiem i świetnym aranżerem, to jest też po prostu strasznie fajnym, miłym, łagodnym człowiekiem i ma genialne poczucie humoru, więc na próbach zawsze po prostu płaczę ze śmiechu, w przerwach, kiedy Andrzej raczy nas anegdotami – mówi.
Krzysztof Zalewski miał już okazję współpracować z Andrzejem Smolikiem przy trasie Męskie Granie.
– To jest tak zwana cwana gapa, w sensie, że on sobie wybierał same gwiazdy do zespołu, czyli ludzi z rozdętym ego, że ja, światło na mnie, teraz ja będę głośniej, szybciej, a on w niesamowity sposób, po prostu z tylnego siedzenia, nigdy nie podnosząc głosu, nie narzucając się, zawsze uzyskiwał to, o co mu chodziło. On ma jakąś magiczną moc, taki charakter, że potrafi dotrzeć do człowieka, że każe ci się zamknąć, ale robi to w taki sposób, że myślisz, że to był twój pomysł i super się na to cieszysz – dodaje wokalista.
Podczas koncertu „To Kraków Tworzy Metamorfozy feat. Smolik” wystąpią: Katarzyna Nosowska, Grzegorz Turnau, Piotr Rogucki, Natalia Przybysz, Kasia Kurzawska, Dawid Tyszkowski, Wiktor Waligóra, Kev Fox i Atom String Quartet. Za część wizualną tego wydarzenia odpowiada krakowski artysta Adam Nyk.